Zebra to oczywiście tunika,a lew..hmmm..moja lwia grzywa,efekt eksperymentowania z nową lokówką :D (dziękuję Natalio:* ) Na niektórych fotkach wyglądałam jak Z.Wodecki,ale postanowiłam Wam oszczędzić tej wątpliwej przyjemności;) Wracając do stroju- trochę czerni,szarości i skóry,czyli wszystko co lubię:)Nie lubię natomiast szarości za oknem,a dzisiaj niestety pogoda się nie popisała,dzięki czemu fotki jeszcze mniej wyraźne,niż zazwyczaj:/ Buziaki:*************
Tunika- H&M
Marynarka,naszyjnik- House
Buty- DeeZee
Treggi- Gina Tricot sh
Kuferek- Diverse